wtorek, 5 kwietnia 2016
Zdrowe śniadanie
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Dlatego w dzisiejszym poście zamieszczę moje trzy ulubione śniadania, które mają różne stopnie trudności, ale są przepyszne.
Najprostszym i jednocześnie najszybszym śniadaniem jest popularna owsianka. Ja jem ją codziennie od poniedziałku do piątku, ze względu na to jak szybka jest. Dodatkowo owsianka jest bardzo pożywna. Przez ponad 3 godziny nie odczujesz głodu, ze względu na płatki owsiane, które powodują to, że człowiek czuje się "zapchany", kolokwialnie mówiąc.
PRZEPIS
220 ml mleka 2%
40 g płatków owsianych górskich
łyżka miodu
owoce (w zależności na sezon i na to na to mamy ochotę)
Gotujemy mleko, po zagotowaniu wsypujemy płatki i zmniejszamy ogień, po około 3 minutach dodajemy łyżkę miodu. Owsiankę po dodaniu miodu gotujemy jeszcze 5 minut, od czasu do czasu mieszając. Kiedy nasza owsianka ciągle jest na tzw ogniu możemy przygotować owoce, które chcemy z nią zjeść. Ja osobiście polecam do owsianki: kiwi, banany, truskawki, rodzynki, suszoną żurawinę, maliny i granat. Dodatkowo polecam każdemu siemię lniane, które w owsiance jest najsmaczniejsze. A dlaczego akurat siemię? A to dlatego, że te nasionka pomagają naszemu organizmowi w przemianie materii, która jest bardzo istotna.
Moim kolejnym ulubionym śniadaniem są naleśniki, choć w moim wykonaniu to bardziej pancakes. To śniadanie robię bardziej na oko i nie do końca trzymam się przepisu, który podała moja dietetyczka, ale dzięki temu są one smaczniejsze, ale nadal mało kaloryczne. Składniki:
mleko 2% (około pół szklanki)
woda (pół szklanki)
jajko (jedno)
mąka razowa typy 2000 (ilość zależy od tego czy chcecie żeby masa była gęstsza czy rzadsza)
miód (może być łyżka, dwie, zależy jak słodkie lubicie)
cynamon (opcjonalnie, ja lubię więc dodaje)
Wszystkie składniki łączymy i mieszamy, ja preferuję mieszanie łyżką, jest szybsze, ale jak kto woli, można użyć do tego miksera. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oliwy z oliwek i nakładamy nasze naleśniki. Ja robię to tak, że biorę niewielką ilość ciasta na łyżkę i kładę na patelnię. Gotowe pancakes jem z serkiem homogenizowanym albo twarożkiem z owocami.
Ostatnim przepisem w tym poście będzie przepyszny budyń czekoladowy. Jest trochę czasochłonny, ale opłaca się. Składniki, które będą nam potrzebne, to:
50 g kaszy jaglanej (1/2 woreczka)
banan
jogurt naturalny
miód
kakao (takie z wiatrakiem)
owoce (w zależności co lubimy, byle by były drobnie pokrojone)
Kaszę jaglaną gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu, ja od siebie dodam jedynie to, że w trakcie gotowania warto dodać trochę miodu, wtedy kasza będzie słodsza, co znaczy, że cały budyń także. Gdy kasza już będzie gotowa, kroimy banana i wszystko blendujemy, żeby powstała tzw papka. Do naszej papki dodajemy łyżeczkę kakao i mieszamy. Następnie nakładamy na talerz, polewamy jogurtem naturalnym, który wcześniej należy wymieszać z miodem. Na samym końcu posypujemy owocami, najlepsze do tego są borówki, maliny i truskawki, więc jeżeli macie dostęp to polecam to, ale każde inne też się nadają, ja np. zjadam budyń z rodzynkami.
Mam nadzieję, że przepisy przydadzą się wam i że je wykorzystacie. Liczę też na wasze komentarze po zrobieniu tych pysznych i zdrowych śniadań. W razie pytań bądź wątpliwości - piszcie.
Za tydzień w naszym zdrowym cyklu podam 3 przepisy na pyszne i proste obiady, aczkolwiek postów z przepisami na obiady będzie więcej.
Ściskam was mocno, Korni.xoxo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A gdzie vlogi z owsianką?! <3
OdpowiedzUsuń