wtorek, 28 czerwca 2016

Poruszające przemówienie z ust aktora na gali BET

Cześć kochani! Dawno nic nie było dodawane, ale odpoczynek od blogosfery jest wskazany. ;)
Dzisiejszy post, nie jest typowym postem jak na ten blog. Poruszam tu temat rasizmu, jednak bez komentarza (czysta informacja), bo każdy ma zapewne inne zdanie na ten temat. Tekst pisałam na potrzeby praktyki, jednak nie zostanie on opublikowany ze względu na osadzenie go w czasie. Nie chciałam jednak żeby się zmarnował, stąd pojawia się tutaj. Miłej lektury :) 


"Jesse, twoja słowa są najbliższą mi rzeczą jaką słyszałem z ust aktywisty od 1960 roku" - takie słowa skierował Samuela L. Jacksona do aktora Jesse'go Williamsa podczas odbierania swojej statuetki na 16 rozdaniu nagród BET. 

W niedzielę w Los Angeles odbyła się gala BET, która organizowana jest od 2001 roku przez telewizję BET (Black Entertainment Television). Nagrody otrzymują na niej afroamerykańscy aktorzy, piosenkarze, sportowcy czy też osoby, które wyróżniły się swoją działalnością w danym roku. Tradycją jest, że w trakcie gali na jej scenie pojawią się artyści z kręgu czarnej muzyki R&B, soul, hip-hop, rap czy gospel. 


Najczęstszym gościem na scenie BET Awards jest Beyonce, która i w tym roku nie zawiodła swoim występem. Otworzyła galę razem z siedmiokrotnym zdobywcą nagrody Grammy - Kendrickiem Lamarem. Występ wzbudził niemałe emocje, artyści wystąpili stojąc po kostki w wodzie, dodatkowo odtańczyli bardzo energetyczny taniec, którym zachwycają się miliony internautów na całym świecie. 



Jednak nie tylko oni są na ustach wszystkich portali. Gwiazdą niedzielnej gali okazał się Jesse Williams i jego poruszająca przemowa, która wygłosił podczas odbierania nagrody za Humanitarian of the year. Williams to amerykański aktor oraz model, pochodzenia szwedzkiego i afroamerykańskiego. Najbardziej znany jest ze swojej roli w Chirurgach, w których gra nieprzerwanie od 2005 roku. 

W swojej przemowie poruszył tematy nierówności rasowej, brutalności policji oraz niezłomności czarnych kobiet. "Ta nagroda nie jest dla mnie, jest dla wszystkich organizacji, które zajmują się tematem w całym kraju, dla aktywistów, rzeczników praw obywatelskich, rodziców, nauczycieli, studentów, którzy zdali sobie sprawę, że żyjemy w świecie gdzie system jest zbudowany po to, żeby dzielić i niszczyć. Nie możemy się na to godzić." - tak brzmiało jedne z pierwszych wypowiedzianych zdań przez Williamsa. 


Jednak najmocniejsza cześć jego wystąpienia nadeszła kiedy powiedział, że biali ludzie przywłaszczają sobie kulturę czarnych. "Mamy dosyć patrzenia i słuchania, że biali są bardziej użyteczni od nas. To tak jakbyście pogrzebali czarnych za życia, ale korzystali z ich pieniędzy, kultury, rozrywki, jakbyśmy byli czarno-złotą ropą naftową."




Korni.xoxo

piątek, 3 czerwca 2016

5 pytań do ...

Cześć i czołem :)
Od jakiegoś czasu chciałyśmy stworzyć coś wspólnego. Pomyślałyśmy, że dzięki odpowiedzią na pytania, które same sobie zadajemy możecie nas poznać, ale również my same dowiemy się czegoś ciekawego.

Część pierwsza. Korni pyta Merli. ;)
Korni: Twoja najlepsza przyjaciółka?
Merli: Jest to trudne pytanie. W moim życiu wielokrotnie zawiodłam się na ludziach. Obecnie staram się otaczać jedynie wartościowymi osobami. Mam wielu znajomych czy koleżanek/kolegów, ale na miano przyjaciółki trzeba zasłużyć. Przyjaciół poznaje się w biedzie i tak było też w moim przypadku. Dopiero po kilku latach można nadać drugiej osobie taki tytuł. W moim życiu są dwie osoby, które przeżyły ze mną wzloty i upadki.

K: Jaka jesteś?
M: Nie lubię mówić o sobie. Przyznam szczerze, jeśli mam obiektywnie siebie oceniać to po pierwsze zauważam to, że czasami jestem denerwującą osobą z ciężkim charakterem. Współczuje ludziom, którzy ze mną żyją. Muszę napisać, że aktualnie odpowiada mi to, iż mam swoje zdanie, które szanują inni. Nie zawsze tak było. Na przestrzeni czasu zmieniłam się, ale moje szaleństwo zostanie ze mną do końca.

K: Czy masz jakieś miejsce do którego lubisz wracać?
M: Nie zwiedziłam jeszcze w swoim życiu wielu miejsc. Jednak dla mnie zawsze najpiękniejszym widokiem do którego wracam od lat pozostanie zachód słońca nad Piotrowickim jeziorem.


K: Twoja największa przygoda?
M: Hmm... czekam na tą największą przygodę cały czas.

K: Moje największe marzenie, to...
M: Marzenia to pojęcie względne. Codziennie marze o czymś innym. Niestety moje największe marzenia są nieosiągalne. Powoli spełniam te "w zasięgu mojej ręki". Niedawno spotkała mnie przemiła niespodzianka. Na premierze "Planety Singli" spotkałam Barona z Afromental. Od lat uwielbiam cały zespół, ale należę do dziewczyn podkochujących się w gitarzystach. Spotkanie z Baronem sprawiło, że uwierzyłam, iż moje przyziemne marzenia da się spełnić.

Część druga. Merli pyta Korni.
Merli: Kogo zabrałabyś na bezludną wyspę?
Korni: Oczywiście mojego najukochańszego psa! <3


M: Jaka jest najbardziej szalona rzecz którą zrobiłaś ostatnio? 
K: Serio mam to napisać? Daruję sobie pisanie tego co odwaliłam na imprezie w akademiku. ;) Pamiętam natomiast, że jedną z szalonych rzeczy jaką miałam okazję zrobić było tańczenie na stole bilardowym, na dodatek mało stabilnym. Impreza była świetna ;) 

M: Jakie jest twoje wymarzone miejsce na Ziemi? 
K: Nie wiem czy takie mam, ale chciałabym dużo podróżować, więc może wtedy się dowiem co jest moim wymarzonym miejscem na Ziemi. 

M: Którego superbohatera dziewczyną chciałabyś zostać? 
K: Średnio oglądam tego typu filmu (to Ty jesteś fanką takich filmów), ale od zawsze lubiłam Spidermana, więc myślę, że to właśnie jego dziewczyną chciałabym zostać, chociaż Batman... Nie, Peter jest moją miłością od dziecka. :) 

M: Który z poznanych aktorów wywarł na Tobie najlepsze wrażenie? 
K: Myślę, że był to Maciej Stuhr. Jego klasa, elokwencja i spokój sprawiły, że się w nim totalnie zakochałam. 

Mamy nadzieję, że taka forma postu się Wam podobała, jeżeli chcecie więcej - piszcie :) My z nowymi, regularnymi postami postaramy się wrócić zaraz po sesji. 
Pozdrawiamy cieplutko, Korni i Merli <3